Skip to main content
W meczu z Laktozą nie brakowało bramek i emocji!

ORLĘTA CIELĄDZ

Herb Orlęta Cielądz

3:3

Herb Laktozy Łyszkowice

Laktoza Łyszkowice

2023.04.23 Orlęta Cielądz 3:3 Laktoza Łyszkowice
{headtag:customtag}{/headtag}

Niezależnie od tego, kto jest przeciwnikiem Orlęta Cielądz, potrafią zapewnić emocje od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Tak było w spotkaniu ze Startem Pukinin, które zakończyło się naszym zwycięstwem 2:1. Tak samo było w meczu z GKS Głuchów, z którym po dziewięćdziesięciu minutach musieliśmy podzielić się punktami, remisując 3:3. Nie mogło być więc inaczej w meczu z liderem Skierniewickiej Klasy A – Laktozą Łyszkowice.

Orlęta w spotkaniu z Laktozą Łyszkowice wystąpiły w następującym składzie: Bramkarz: Dorian Gawot; Obrona: Jakub Bieńkowski, Karol Gwiazdowicz (90' cz.k.), Jakub Bieńkowski (78' Marcin Kieliszek), Kacper Kozłowski (60’ Filip Słodki); Pomoc: Jakub Kotynia, Mateusz Lewandowski, Przemysław Woszczyk (60' cz.k), Mariusz Chała, Paweł Stępniak (66’ Woźniak Adrian); Napastnik: Krystian Ciupa.

2023.04.23 Orlęta Cielądz 3:3 Laktoza Łyszkowice

Od pierwszego gwizdka zawodnicy z Łyszkowic, chcieli udowodnić, że nie bez przyczyny wygrali do tej pory wszystkie ligowe mecze. Od razu rzucili się do ataku, dzięki czemu już w 3’ po naszym błędzie wyszli na prowadzenie. Mecz rozkręcał się z minuty na minutę, dochodziło do wielu ostrych starć. W 5’ Przemek Woszczyk otrzymuje żółtą kartkę, która będzie ciągnęła się za nim przez resztę spotkania. Również goście karani są napomnieniami przez arbitra głównego. Przełom nadchodzi w 22’ gdy Dorian Gawot wznawia grę wykopem spod bramki, Krystian Ciupa technicznym podaniem kieruje piłkę do wbiegającego na prawej stronie Jakuba Kotynii. Pomocnik Orląt zagrywa do Mariusza Chały, a ten umieszcza piłkę w siatce. Na kolejną bramkę, czekamy zaledwie trzy minut. Obrońcy Laktozy rozgrywają piłkę blisko linii środkowej, blisko której biega Krystian Ciupa. Napastnik Orląt przechwytuje zbyt lekkie podanie obrońcy przeciwników, wychodzi sam na sam z bramkarzem i podwyższa wynik spotkania na 2:1 dla Orląt.

Ligowy mecz Orląt i Startu po 20 latach!

ORLĘTA CIELĄDZ

Herb Orlęta Cielądz

0:4

Herb Startu Brzeziny

START BRZEZINY

Goście się obudzili, ich ataki były niebezpieczne, na szczęście dla nas, byliśmy bardziej skoncentrowani w obronie. Orlęta również stworzyły kilka okazji, dość wspomnieć, że piłka dwukrotnie obiła słupek Laktozy i ocierała się o poprzeczkę. Ogromna szkoda, że żadna z tych akcji nie zakończyła się trzecią bramką dla naszej drużyny. W 39’ znów popełniamy błąd w obronie, zawodnik gości wbiega w pole karne. Dorian ratuje się wślizgiem, ale przeciwnik wpada na jego nogi i sędzia odgwizduje karny. Niestety w tym meczu jedenastki nie udało się obronić, naszemu młodemu zawodnikowi, ale był naprawdę blisko. Do przerwy wynik nie uległ zmianie: Orlęta Cielądz 2:2 Laktoza Łyszkowice.

W drugiej połowie Orlęta natychmiast przeszły do ataku, koniecznie chcieliśmy ten mecz rozstrzygnąć na naszą korzyść. W 57’ otrzymujemy pierwszy cios i znów po błędach w obronie, przeciwnik wychodzi na prowadzenie. W 60’ Przemek Woszczyk otrzymał drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czego musiał opuścić boisko. Grając jednego zawodnika, mniej nie mogliśmy pozwolić sobie na otwartą grę. Nadal mieliśmy szansę na wyrównanie stanu meczu, ale były one zdecydowanie mniejsze, na domiar złego, nieliczne okazje, które stworzyliśmy nie były skuteczne. Sytuacja zmieniła się w 72’ gdy zawodnik gości obejrzał drugą żółtą kartkę i również musiał opuścić boisko. Mogliśmy ponownie przejąć inicjatywę, choć narażaliśmy się na groźne kontrataki. Na nasze szczęście zawodnicy Laktozy nie trafiali w światło bramki.

W 88’ to Orlęta wychodzą z kontratakiem, po którym bramkę strzałem pod poprzeczkę zdobywa Krystian Ciupa, wyrównujemy stan meczu i liczymy na więcej. Chwilę później mamy okazję, ale Mariusz Chała trafia w bramkarza. Na tym nie koniec emocji, w 90’ meczu napastnik Laktozy wybiega sam na sam z bramkarzem, goni go Karol Gwiazdowicz, który taktycznie fauluje zawodnika. Sędzia wyciąga czerwoną kartkę i mecz musimy kończyć w dziewięciu.

Łyszkowice poczuły szansę na wywiezienie trzech punktów z Cielądza. Mocny strzał z rzutu wolnego ląduje tuż przy słupku, ale Dorian Gawot wykazał się fantastycznym instynktem i nasz szesnastoletni bramkarz, broni ten niebezpieczny strzał. Mecz przeciągnął się jeszcze cztery minuty, ale wynik nie uległ zmianie. Orlęta Cielądz 3:3 Laktoza Łyszkowice.

Laktoza, aby zapewnić sobie awans do Klasy Okręgowej potrzebuje przynajmniej 4 punktów w dwóch kolejnych meczach. Nam pozostaje grać o drugie miejsce, może zdarzy się coś nieoczekiwanego i drugie miejsce pozwoli nam awansować. Nawet gdyby tak się nie stało, będziemy gotowi na nowy sezon i kolejną szansę na powrót do Klasy Okręgowej.


Zostań Orlikiem
LKS Orlęta Cielądz

Stowarzyszenie Kultury Fizycznej
Ludowy Klub Sportowy Orlęta Cielądz

Zaprasza dzieci i młodzież
na treningi piłkarskie

TEL: 530-310-323