Skip to main content
Podział punktów Orląt i Pogoni Godzianów!

Pogoń Godzianów

Herb Pogoni Godzianów

1:1

Herb Orląt Cielądz

Orlęta Cielądz

{headtag:customtag}{/headtag}Kolejny mecz na wyjeździe i zaczynam mieć wrażenie deja vu. Tym razem Orlęta udały się do Godzianowa, gdzie rozegrały mecz, z walczącą o utrzymanie Pogonią. Na jesieni w Cielądzu padł remis, a po okazałym zwycięstwem nad Olympiciem, liczyliśmy w Godzianowie na zdecydowanie więcej niż 1 punkt. Mecz, meczowi nie równy, natomiast trzeba przyznać, że formę na wyjazdach to jednak trzymamy. W dotychczasowych wyjazdowych meczach przegraliśmy 3 razy, remisowaliśmy 3 razy i tylko 2 razy udało się nam wygrać, z czego jedno zwycięstwo odnieśliśmy walkowerem.

W meczu z Pogonią Godzianów, Orlęta wystąpiły w następującym składzie:  Bramkarz: Dorian Gawot; Obrona: Filip Słodki (60’ Jakub Kotynia), Jakub Bieńkowski, Marcin Kieliszek, Radosław Stępniak; Pomoc: Kacper Kozłowski, Mateusz Lewandowski, Przemysław Woszczyk, Mariusz Chała (75’ Adrian Woźniak), Paweł Stępniak (80’ Kacper Wójcik); Napastnik: Krystian Ciupa.

2023.05.20 Pogoń Godzianów 1:1 Orlęta Cielądz

Gospodarze doskonale zdawali sobie sprawę, jak bardzo ważny jest to dla nich mecz. Wiedzieli też, że mecze wyjazdowe w naszym wykonaniu nie są najlepsze. Co więcej, Pogoń Godzianów obok Laktozy to jedyne zespoły, które odebrały nam punkty w Cielądzu. Nic więc dziwnego, że na własnym boisku liczyli na zwycięstwo.

Piłkarze Pogoni rozpoczęli dosyć intensywnie, szerokie boisko pozwoliło im na grę bokami. Orlęta natomiast grały więcej w środkowej strefie, rozrzucając piłkę do boku w ostatniej momencie tuż przed atakiem. Trzeba przyznać, że jesteśmy mistrzami w marnowaniu sytuacji podbramkowych, tak było też w tym spotkaniu. Doskonałe okazje zmarnowali Paweł Stępniak, Krystian Ciupa, Mariusz Chała i Przemek Woszczyk. Bramkę dla Orląt mogli również zdobyć Kacper Kozłowski i Mateusz Lewandowski. Co nie udało się gościom, udało się gospodarzom i w 37’ Pogoń wyszła na prowadzenie. Przez kolejne osiem minut próbowaliśmy doprowadzić do wyrównania niestety bezskutecznie. Do przerwy Pogoń Godzianów 1:0 Orlęta Cielądz.

Dużo bramek i niewykorzystanych okazji w meczu z Olympiciem!

ORLĘTA CIELĄDZ

Herb Orlęta Cielądz

6:2

Herb Olympicu Słupia

Olympic Słupia

Druga połowa bardzo podobna do pierwszej, z tą różnicą, że Orlęta grały wyżej i częściej atakowały bramkę przeciwników. Niestety znów mamy problemy ze skutecznością, wychodzimy kilkoma oskrzydlającymi akcjami, piłka jest dogrywana bezpośrednio w pole karne, ale marnujemy dogodne sytuacje. Dwa razy pomylił się Mariusz Chała, który nie trafił czysto w piłkę z niewielkiej odległości, dwukrotnie obok bramki piłkę posłał Krystian Ciupa, ale najlepszą okazję zmarnował Przemek Woszczyk, który z piątego metra posłał piłkę nad poprzeczkę.

Co się nie powiodło naszym ofensywnym zawodnikom, udało się stoperowi. W 69’ Jakub Kotynia rozpędził się prawą stroną boiska, minął zwodem dwóch zawodników Pogoni i posłał piłkę na drugą stronę pola karnego, tam futbolówkę przejął Marcin Kieliszek, ale został wypchnięty bliżej linii bocznej boiska. Naszemu stoperowi udało się jednak minąć przeciwników i uderzył z bardzo ostrego konta na bramkę Godzianowa. Golkiper stał akurat przy słupku od strony Marcina, to też piłka przeleciała nad nim i wpadła pod poprzeczkę przy drugim słupku. W ten sposób udało nam się doprowadzić do wyrównania. Jeden punkt nas nie satysfakcjonował, chcieliśmy ugrać więcej i robiliśmy wszystko, aby tak się stało. Piłka nożna bywa jednak przewrotna i ostatnie dziesięć minut to Pogoń miała więcej okazji niż my. Na szczęście dobrze w bramce spisywał się nasz młody bramkarz Dorian Gawot. Wynik końcowy: Pogoń Godzianów 1:1 Orlęta Cielądz.

Ponownie tracimy punkty na wyjeździe, mimo że byliśmy zespołem lepszym i stworzyliśmy sobie masę okazji, aby z Godzianowa wracać z trzema punkami. W takich meczach należy szukać pozytywów, a trzeba przyznać, że było ich sporo. Dobra gra defensywna przy wysokim pressingu pozwoliła nam na stworzenie sporej liczby sytuacji podbramkowych. Cieszy również spora liczba młodzieżowców występujących w podstawie i grających przyzwoity futbol. W ubiegłym sezonie mieliśmy spore problemy z odpowiednią liczbą młodych piłkarzy, w meczu z Pogonią na boisku pojawiło się ich aż siedmiu. Z tego czterech w podstawie i to na tak ważnych pozycjach, jak bramkarz, stoper i defensywny pomocnik.

W najbliższą niedzielę w Cielądzu odbędzie się ostatni mecz w tym sezonie przed własną publicznością. Przeciwnikiem Orląt będzie kolejna Pogoń, tym razem z Rogowa. Na wyjeździe zremisowaliśmy, w Cielądzu liczymy na zwycięstwo.


Zostań Orlikiem
LKS Orlęta Cielądz

Stowarzyszenie Kultury Fizycznej
Ludowy Klub Sportowy Orlęta Cielądz

Zaprasza dzieci i młodzież
na treningi piłkarskie

TEL: 530-310-323